Discussion:
Socjobiologia czy są zainteresowani?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
z***@gmail.com
2015-04-14 17:40:10 UTC
Permalink
Szukałem jakiegoś miejsca gdzie dyskutują ludzie zainteresowani socjobiologią. Ponieważ nie znalazłem, pisze tutaj ponieważ tak wiele zagadnień biologii jest powiązane z socjobiologią że może znajdę tu osoby mogące mi pomóc. 
Ogólnie to chcialbym zorganizować w internecie miejsce w którym osoby chcące zająć się badaniami mogłyby publikować wyniki swoich prac badawczych z socjobiologii oraz proponować tematy do badań. Próbowałem szukać pracowni które umożliwią prowadzenie takich badań na polskich uczelniach, ale każda rozmowa wyglądała mniej więcej tak: No, tematy jest wart Nobla. Jeśli pan zapłaci za swoją pracę uczelni to ja mogę się pod nią podpisać jako promotor.
Dlatego postanowiłem zorganizować naukową partyzantkę. Nie chcę osoby niezainteresowane zanudzać tematami. Mnie osobiście w tych badaniach interesuje biologiczne uwarunkowanie naszej struktury społecznej, władzy i Boga. 

Zbyszek Gotkiewicz 
Jacek Maciejewski
2015-04-14 17:58:20 UTC
Permalink
Post by z***@gmail.com
Szukałem jakiegoś miejsca gdzie dyskutują ludzie zainteresowani socjobiologią.
Grupa dyskusyjna wydaje mi się bardzo marnym miejscem na publikacje czy
ścieranie poglądów. A to z uwagi na znaczny procent różnej maści
oszołomów i hejterów zaśmiecających każdy wątek a zwłaszcza taki dot.
drażliwych spraw jak relacje ludzie-bóstwa :)
Niby można założyć swoją grupę tematyczną i nawet ją moderować ale to
też strata czasu który można przyjemniej spędzić. Ale jest taki
wynalazek, obecnie mało spotykany, jak lista/grupa mailowa (mailingowa).
Można ograniczyć jej uczestników do np. wyłącznie zaproszonych, przez co
odpada problem moderowania. A oprogramowanie od dawna istnieje - IMO
każdy mailer to obsłuży.
--
Jacek
Dziesięć przykazań ma 279 słów.
Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych 1300 słów.
Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierków karmelkowych - 25 911 słów.
z***@gmail.com
2015-04-14 18:31:32 UTC
Permalink
Nie planuję robić grupy dyskusyjnej. Zainteresowany jestem znalezieniem osób które chcą samodzielnie zrobić coś w tematach związanych z socjobiologią na platformie w internecie. Ponieważ ta grupa dyskusyjna jest najbliższa socjobiologii to sprawdzam czy są osoby zainteresowane takim sposobem prowadzenia badań i publikowania ich wyników. Jak się nie pracuje w nauce to trudno zbudować zespół gdy się nikogo nie zna. Gdy się pracuje to pewnie jest to jeszcze trudniejsze:)

Zbyszek Gotkiewicz
WM
2015-04-15 16:39:51 UTC
Permalink
Post by z***@gmail.com
Szukałem jakiegoś miejsca gdzie dyskutują ludzie zainteresowani socjobiologią.
Temat jest niebezpieczny, gdyz wyniki uzyskane przez socjobiologie
beda zbytnia pokusa do ich uzycia celem ideologicznego uzasadnienia
dzialnosci zbrodniczych grup politycznych.

Jeden archeolog kulturowy badal plemiona amazonskie i zauwazyl
niezwykle podobienstwo pewnych zachowan tamtejszych wojownikow
do zachowania czlonkow gangow w Nowym Yorku.
Totemy, znaki, tatuaze, kult wodza, talizmany, obrzedy inicjacyjne,
sprawdziany odwagi itp.

Czy geny sa samolubne, czy tez samolubne sa zestawy genow?
Litery (gloski) sa wazniejsze, czy wyrazy?
A moze wazna jest cala pula genetyczna, z ktorej wyciagane sa te
zestawy, ktore akurat najlepiej pasuja do aktualnych warunkow
srodowiskowych?
Musza wiec istniec mechanizmy, ktore nie pozwola wyginac aktualnie mniej
popularnym genom.
Zamiescilem na tej grupie post, w ktorym poruszam to zagadnienie:
http://pl.sci.biologia.narkive.com/TSmD9uZ1/samolubna-pula-genetyczna

WM
z***@gmail.com
2015-04-15 16:38:13 UTC
Permalink
Gdy przeglądałem grupę zwróciłem uwagę na ten temat.
A co do narażenia się grupom radykalnym, to udowodnienie że potrzeba wiary i Boga wynika z naszej biologicznej konstrukcji a nie zewnętrznych uwarunkowań spowoduje narażenie się organizacjom które zagospodarowały tą potrzebę i czerpią z tego zyski.

Zbyszek Gotkiewicz
WM
2015-04-15 18:31:31 UTC
Permalink
Post by z***@gmail.com
A co do narażenia się grupom radykalnym,
to udowodnienie że potrzeba wiary i Boga
wynika z naszej biologicznej konstrukcji
a nie zewnętrznych uwarunkowań spowoduje
narażenie się organizacjom które zagospodarowały
tą potrzebę i czerpią z tego zyski.
Wszelkie organizacje czerpiace zyski, zagospodarowaly, w tym celu,
jakies ludzkie potrzeby.
Jezeli nie stosuja w tym celu niecnych wymuszen,
to nic sie zlego nie dzieje.

Kazda wyznawana ideologia jest irracjonalna, bo opiera sie na wierze w
jakis system wartosci.
Nie ma jedynego i idealnego systemu wartosci, choc ciagle byly proby
wprowadzenia takowego.
Zwykle po latach, okazywalo sie, ze te szczytne idealy byly zwyczajna
mrzonka.
Jednak wiara w idealy jest wazna, bo potrafi ona nadac sens naszemu zyciu.


WM

-- Jestem tolerancyjny dla wszystkich, oprocz osob nietolerancyjnych --
z***@gmail.com
2015-04-15 17:48:06 UTC
Permalink
Mnie nie chodzi o ideologię czy religię. Chodzi mi o potrzebę wiary w Boga. Skąd ona się bierze, bo przecież nie od Boga:) To takie samo pytanie jak skąd wiemy jak powinna wyglądać nasza struktura społeczna.

Zbyszek Gotkiewicz
Jacek Maciejewski
2015-04-15 18:14:12 UTC
Permalink
Post by z***@gmail.com
Chodzi mi o potrzebę wiary w Boga. Skąd ona się bierze, bo przecież nie od Boga:)
1. Jesteśmy jedynym gatunkiem świadomym nieuchronności śmierci.
2. Jesteśmy gatunkiem społecznym - bliscy są nam bliscy.
3. Jesteśmy jedynym gatunkiem mającym wysoko rozwiniętą mowę i umiemy
znakomicie konfabulować. No więc wykorzystujemy to :)
4. Niektórzy są zdania że nasz gatunek to gatunek neoteniczny. Stąd
oczywista potrzeba rodzica, nawet gdy nasi właśni pomrą.
5. Społeczności niecywilizowane zaczynają od wiary w duchy przodków.
Bóstwa zarządzające tym całym kramem pojawiają się później.
--
Jacek
Dziesięć przykazań ma 279 słów.
Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych 1300 słów.
Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierków karmelkowych - 25 911 słów.
WM
2015-04-15 20:32:03 UTC
Permalink
Post by Jacek Maciejewski
Post by z***@gmail.com
Chodzi mi o potrzebę wiary w Boga. Skąd ona się bierze, bo przecież nie od Boga:)
1. Jesteśmy jedynym gatunkiem świadomym nieuchronności śmierci.
2. Jesteśmy gatunkiem społecznym - bliscy są nam bliscy.
3. Jesteśmy jedynym gatunkiem mającym wysoko rozwiniętą mowę i umiemy
znakomicie konfabulować. No więc wykorzystujemy to :)
4. Niektórzy są zdania że nasz gatunek to gatunek neoteniczny. Stąd
oczywista potrzeba rodzica, nawet gdy nasi właśni pomrą.
5. Społeczności niecywilizowane zaczynają od wiary w duchy przodków.
Bóstwa zarządzające tym całym kramem pojawiają się później.
Ludzie ciagle o czyms marza.
Wymyslaja bajki o lampie Alladyna,
lub zlotej rybce spalniajacej zyczenia.
Marza o sprawiedliwosci i o tym, ze wszelkie dobra spadna im z nieba.
Przekazuja swoje pomysly innym, doskonalac, szlifujac z pokolenia na
pokolenie.
W koncu staje sie to nieodlaczna czescia ich zycia.

WM
z***@gmail.com
2015-04-15 19:42:55 UTC
Permalink
Jacek Maciejewski napisał
Niektórzy są zdania że nasz gatunek to gatunek neoteniczny. Stąd 
oczywista potrzeba rodzica, nawet gdy nasi właśni pomrą. 
5. Społeczności niecywilizowane zaczynają od wiary w duchy przodków. 
Bóstwa zarządzające tym całym kramem pojawiają się później. 

Z tym ojcem to bym się częściowo zgodził, bo uważam że struktura rodziny jest biologiczna i pozycja dominującą ojca jest wdrukowana w naszą podświadomość. A potem ta struktura rodziny jest powielana na wyższych poziomach organizacji społeczeństwa. To wdrukowanie w podświadomość jest odczytywane przez świadomość jako obecność jakiejś wyższej instancji. Jak to kultura nazwała to już kwestia poziomu rozwoju społecznego. Wystarczy to tylko udowodnić. Szukam chętnych którzy chcieli by to zrobić:)

Zbyszek Gotkiewicz
WM
2015-04-15 20:00:36 UTC
Permalink
Post by z***@gmail.com
Mnie nie chodzi o ideologię czy religię. Chodzi mi o potrzebę wiary w Boga. Skąd ona się bierze, bo przecież nie od Boga:) To takie samo pytanie jak skąd wiemy jak powinna wyglądać nasza struktura społeczna.
Mozna patrzec na dane zjawisko z rozmaitych punktow widzenia.
Typowe dla czlowieka jest personifikowanie rozmaitych idei.
Na pytanie jak wyglada Bog, najprostsza odpowiedzia jest
personifikacja tego typu co malowidlo Michala Aniola w Kaplicy Sykstynskiej.
Jak sie bardziej zastanowic, to mozna zadac pytanie:
czy uszy i oczy sa potrzebne istocie wszechwidzacej i wszechwiedzacej?
Czy to nie jest tego samego typu personifikacja jak przedstawianie
sprawiedliwosci w postaci kobiety z waga w reku?

Nie znamy sensu i celu istnienia wszechswiata.
Nie znamy wszystkich powiazan pomiedzy elementami tego wszechswiata.
Jestem o krok od personifikacji tegoz wszechswiata ;)


WM
Jacek Maciejewski
2015-04-15 18:08:10 UTC
Permalink
Post by WM
Jednak wiara w idealy jest wazna, bo potrafi ona nadac sens naszemu zyciu.
Lepiej żyć bez sensu niż z niewłaściwym sensem.
--
Jacek
Dziesięć przykazań ma 279 słów.
Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych 1300 słów.
Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierków karmelkowych - 25 911 słów.
z***@gmail.com
2015-04-15 18:12:13 UTC
Permalink
Lepiej żyć bez sensu niż z niewłaściwym sensem. 
Czyli większość żyje lepiej:)

Zbyszek Gotkiewicz
Jacek Maciejewski
2015-04-15 18:21:46 UTC
Permalink
Post by z***@gmail.com
Lepiej żyć bez sensu niż z niewłaściwym sensem. 
Czyli większość żyje lepiej:)
Niekoniecznie, bo: Lepiej żyć z właściwym sensem niż żyć bez sensu :)
--
Jacek
Dziesięć przykazań ma 279 słów.
Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych 1300 słów.
Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierków karmelkowych - 25 911 słów.
WM
2015-04-15 19:31:45 UTC
Permalink
Post by Jacek Maciejewski
Post by z***@gmail.com
Post by Jacek Maciejewski
Lepiej żyć bez sensu niż z niewłaściwym sensem.
Czyli większość żyje lepiej:)
Niekoniecznie, bo: Lepiej żyć z właściwym sensem niż żyć bez sensu :)
Widze, ze uzurpujesz sobie prawo do decydowania za innych czym jest
wlasciwy sens, a czym niewlasciwy?
Moze jeszcze uwazasz, ze nalezy uszczesliwiac ludzi na sile?

WM
Jacek Maciejewski
2015-04-15 20:01:01 UTC
Permalink
Post by WM
Post by Jacek Maciejewski
Post by z***@gmail.com
Post by Jacek Maciejewski
Lepiej żyć bez sensu niż z niewłaściwym sensem.
Czyli większość żyje lepiej:)
Niekoniecznie, bo: Lepiej żyć z właściwym sensem niż żyć bez sensu :)
Widze, ze uzurpujesz sobie prawo do decydowania za innych czym jest
wlasciwy sens, a czym niewlasciwy?
Moze jeszcze uwazasz, ze nalezy uszczesliwiac ludzi na sile?
Ale ci odbija. Ja sobie coś uzurpuję? Z którego palca to wyssałeś? :)
--
Jacek
Dziesięć przykazań ma 279 słów.
Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych 1300 słów.
Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierków karmelkowych - 25 911 słów.
WM
2015-04-16 05:01:23 UTC
Permalink
Post by Jacek Maciejewski
Ja sobie coś uzurpuję?
Dzielisz sens zycia na ten wlasciwy i ten niewlasciwy.
Masz wiec swoje zdanie w tej kwestii.
Wiec napisz jak dokonales podzialu i wedlug jakich kryteriow?

Moim zdaniem ocenianie cudzego sensu zycia nie ma sensu.
Latwo moze przy tym dojsc do absurdow, lub nietolerancji.
Przykladowo: jezeli bedziemy stosowac kryterium bezpieczenstwa,
to moze sie skonczyc zakazem dla alpinistow.

WM

-- Jestem tolerancyjny dla wszystkich, oprocz osob nietolerancyjnych --
Jacek Maciejewski
2015-04-16 07:34:12 UTC
Permalink
Post by WM
Dzielisz sens zycia na ten wlasciwy i ten niewlasciwy.
Masz wiec swoje zdanie w tej kwestii.
Wiec napisz jak dokonales podzialu i wedlug jakich kryteriow?
Tak z grubsza - żyłeś niewłaściwie kiedy umierasz z kacem moralnym :)
Kiedy umierasz z czystym sumieniem i w spokoju - żyłeś właściwie.
Post by WM
Moim zdaniem ocenianie cudzego sensu zycia nie ma sensu.
Latwo moze przy tym dojsc do absurdow, lub nietolerancji.
Przykladowo: jezeli bedziemy stosowac kryterium bezpieczenstwa,
to moze sie skonczyc zakazem dla alpinistow.
LOL, a na czym wg. ciebie polega społeczeństwo? Oceniamy się nawzajem po
tym co robimy i w razie nie wypełniania milczących oraz pisanych umów
stosujemy restrykcje. I nie widziałeś nigdy tabliczki z napisem "zakaz
kąpieli"? :)
--
Jacek
Dziesięć przykazań ma 279 słów.
Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych 1300 słów.
Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierków karmelkowych - 25 911 słów.
WM
2015-04-16 16:41:49 UTC
Permalink
Post by Jacek Maciejewski
Tak z grubsza - żyłeś niewłaściwie kiedy umierasz z kacem moralnym :)
Kiedy umierasz z czystym sumieniem i w spokoju - żyłeś właściwie.
Jezeli jestes psychopata, to nigdy nie czujesz kaca moralnego.
Jezeli jestes nacjonalista, to kazda zbrodnie bedziesz uzasadnial
prawem swojego narodu do przestrzeni zyciowej.
Wiekszosc fanatykow stosuje zasade: cel uswieca srodki.
Dlatego fanatyzm jest grozny i trzeba go zwalczac w pierwszej kolejnosci.
Post by Jacek Maciejewski
LOL, a na czym wg. ciebie polega społeczeństwo? Oceniamy się nawzajem po
tym co robimy i w razie nie wypełniania milczących oraz pisanych umów
stosujemy restrykcje.
Sa ludzie, ktorzy uwazaja, ze maja prawo narzucac innym jak maja zyc.
Zrzucaja szorty z samolotu nagim indianom, aby ci zaczeli przestrzegac
nieznanych sobie zasad moralnych.

WM

Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...